Aronia
Jej owoce są znakomitym źródłem wielu cennych substancji czynnych (antocyjanów), witamin (C, B2, B6, PP, P, E, karotenu, czyli prowitaminy A), mikroelementów (molibdenu, manganu, miedzi, boru, jodu, kobaltu) oraz błonnika i pektyn ułatwiających pracę układu pokarmowego i usuwających toksyny z organizmu. Wszystkie te składniki wspomagają nasz układ odpornościowy.
Antocyjany – podobnie jak witaminy C, E, A – należą do tzw. antyutleniaczy zapobiegających tworzeniu szkodliwych cząsteczek tlenu. Działalność antocyjanów opóźnia proces starzenia się dzięki temu, że wychwytują one i unieszkodliwiają wolne rodniki, które uszkadzają struktury komórkowe organizmu. Antocyjany ułatwiają także przemianę materii, a zwłaszcza gospodarkę tłuszczową organizmu, łagodzą dolegliwości w chorobach trzustki i wątroby.
Badania naukowe wskazują, że składniki aronii zmniejszają uboczne działanie leków przeciwnowotworowych i łagodzą skutki radioterapii. Owoce aronii pomagają również usuwać z organizmu szkodliwe metale ciężkie, takie jak ołów, które gromadzą się w wyniku wpływu zanieczyszczonego środowiska, oraz uodparniają skórę na szkodliwe działanie słonecznych promieni UV. Współdziałające ze sobą substancje i składniki zawarte w aronii wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, przeciwdziałają miażdżycy i chorobom serca, ponieważ ograniczają powstawanie tzw. złego cholesterolu. Wspomagają więc prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia i regulują ciśnienie krwi.
Dzięki tym wszystkim zaletom aronia jest wykorzystywana w profilaktyce chorób serca, układu krwionośnego oraz układu nerwowego.
Śliwka
Śliwki suszone są pod pewnymi względami znacznie cenniejsze niż świeże. Ich susz jest bowiem pięciokrotnie bogatszym źródłem witaminy A i błonnika niż świeże owoce. Ze względu na wyjątkowe bogactwo żelaza oraz fosforu suszone śliwki są zalecane wegetarianom. Znane są też ze swoich właściwości przeczyszczających. Systematyczne jedzenie 3 suszonych śliwek dziennie lub picie szklanki kompotu z suszu ureguluje pracę przewodu pokarmowego. Dzieje się tak dzięki dużej zawartości substancji balastowych, czyli pektyn.